Thierry Chauveau jest producentem mleka w Ferme de la Bazinière, niedaleko Niort, w Deux-Sèvres. W jego zakładzie pracuje 9 osób. W piątek 13 marca zespół miał rozpocząć pracę o 5 rano i wyprodukować 15 000 słoików jogurtu dla stołówek. Na najbliższe dni otrzymali zamówienie na 30 000 słoików, w dwóch partiach. W związku z zagrożeniem koronawirusem zamknięto szkoły. Zamówienie zostało anulowane. Mleko trafi do spółdzielni. Dla producenta to strata netto. Szacuje, że jego obroty będą mniejsze o 5 000 euro.
Thierry Chauveau współtworzy także sieć 35 lokalnych producentów RésALIS. Utworzyli jednostkę kryzysową. Pracownicy pozostają bez pracy. Masowe żywienie stanowi 95 proc. obrotu RésALIS. W marcu mieli zamówienia w wysokości 90 000 €. Wszystko się kończy. Liczą się ze stratą 40 000 EUR. Będą musieli przepakować produkty, a nawet zniszczyć ich część. Thierry Chauveau ma nadzieję, że straty uda się odrobić w związku z wyższym popytem na produkty lokalne.
Tłumaczenie własne za www.ouest-france.fr [13.03.2020 r.]
Fot. domena publiczna